O czym jest seria.....

Seria przedstawia życie 16-letniej Ever, która po wypadku samochowym, w którym cała jej rodzina zgineła, staje się medium. Medium to taka osoba, która widzi aury innych ludzi, słyszy myśli innych ludzi, poprzez dotyk poznaje całą przeszłość osób, a czasem spotyka na ulicach duchy zmarłych. Dziewczyna jednak nienawidzi swojego wyjątkowego daru, ponieważ przytłaczają ją wszystkie te informacje, które napływają do jej umysłu, a wręcz go bombardują. Dlatego też zawsze nosi bluzy z kapturem, żeby zniechęcić ludzi do jakiegokolwiek kontaktu z nią i nosi w uszach słuchawki, aby uciszyć denerwujące głosy w szumiące jej w głowie. Wszystko jednak się zmienia, gdy Ever poznaje nowego tajemniczego chłopaka w szkole, który ma na imię Damen, i który wkrótce wywróci całe jej życie do góry nogami...

Cała fabuła bardzo wciąga czytelnika, wszystko jest napisane wystarczajaco dynamicznie, żeby móc na poważnie wkręcić się w czytanie całej sagi. Historia opowiadana w książkach jest dosyć banalna, bo opiera się na zasadzie, że dziewczyna jest brzydkim kaczątkiem, który wkrótce poznaje nieziemsko przystojnego faceta i oboje zakochują się bez pamięci. Proste, a jednak bardzo efektywne w tym przypadku. Sądzę, że autorka nieźle musiała się natomiast napracować przy głównych bohaterach, o których zaraz mowa.

Najważniejsze postacie to: Ever, Damen, Haven ( przyjaciółka Ever, wybuchowa i niedyskretna) oraz Miles, czyli przyjaciel Ever. Moim zdaniem początkowo najtrudniejsza jest relacja pomiędzy Ever a Damenem, ponieważ dziewczyna zauważa w chłopaku wiele dziwnych rzeczy, których nie rozumie i zaczyna się bać nieznajomego. Gdy dziewczyna dowiaduję się całej prawdy, obwinia Damena za wszystkie nieszczęścia, które spadły na nią. Na pewno cieżko się też dogaduje Ever ze swoją ciotką Sabine,  która gdy w końcu dowiaduje się o zdolnościach dziewczyny nie wierzy w żadne jej słowo. Ciocia nigdy nie wierzyła w jakieś nadludzkie moce, więc oskarża swoją siostrzenice o kłamstwo. 

Lubię też spotkania Ever z jej młodszą, martwą siostrą, która jeszcze nie przeszła przez most, i która została uwięziona pomiędzy światem żywych a zmarłych. Dziewczynka rozpacza, ponieważ za życia od zawsze czekała na swoje 13-ste urodziny, a zmarła w wieku 12 lat. Riley za namową innego medium decyduje się przejść na drugą stronę do swoich rodziców.

Sagę "Nieśmiertelni" oceniam dobrze. Można ją porównać do "Zmierzchu" jednak sądzę, że problemy Ever są dużo ciekawsze. Jest to lekka i przyjemna lektura, którą czyta się z zapartym tchem. Bez zawahania mogę wam ją polecić :)

Mam nadzieję, że recenzja pomoże wam w decyzji o przeczytaniu tej serii, bo naprawdę warto. 

Jakie są wasze ulubione książki/serie książek?