GOODBYE, FRIENDS
Jednak w tym pośpiechu "końcoworocznym" nie zdążyłam zapomnieć o tym, że koniec roku wiąże się z pożegnaniem mojej klasy po 6 latach. Mimo, że nie jest ona idealna, jednak przeżyłam z nią tyle lat, że trudno mi się będzie rozstać ze wszystkimi.
Stworzyłam krótki filmik złożony ze zdjęć z tych wszystkich 6 lat. Oglądając go, przypomniałam sobie jak wiele czasu spędziliśmy razem i poczułam jakąś dziwną pustkę, że po 26 czerwca pewien etap mojego życia się skończy, i że wszystko się zmieni. Już nigdy nie spotkam na przerwie tych osób, ponieważ odchodzę z tej szkoły. Wiem, że to była słuszna decyzja, jednak wspomnienia pozostaną na zawsze.
Na naszym końcowym przedstawieniu śpiewam piosenkę "Do widzenia przyjaciele". Wiem, że niejedna osoba uroni łzy. Ale nie martwię się, że ja się popłaczę. Mam do tego prawo. Mimo wszystko bardzo się zżyliśmy się. Ciężko się tak po prostu pożegnać.
Zostawiam was z tym tematem do przemyślenia i ze zdjęciami, które wykonałyśmy razem z moimi koleżankami z klasy.
Jak wy przeżywacie koniec roku? Dajcie znać, które zdjęcie wam się najbardziej podoba!
0 komentarze: