Singing ~ my passion
Ostatnio opisywałam wam moją przygodę z tenisem, więc pomyślałam, dlaczego nie opowiedzieć o mojej wielkiej pasji - śpiewaniu. Zapraszam do czytania!
(I znowu) A zaczęło sie tak...
W wakacje, tuż przed 3 klasą moja mama dowiedziała się, że Młodzieżowy Dom Kultury organizuje przesłuchania do swoich pracowni wokalnych. "Dlaczego nie" - pomyslałam. W dniu przesłuchań byłam oczywiście zestresowana i pech chciał, że jako pierwsza weszłam na przesłuchanie. Omal się nie popłakałam, bo bardzo się bałam. Zaśpiewałam 1 piosenkę, pani poprosiła mnie o powtórzenie kilku dźwięków i powiedziała, że jeśli się dostanę, to da znać. Następnego dnia przyszedł oczekiwany SMS, że DOSTAŁAM SIĘ!! Bardzo się cieszyłam, bo wiedziałam, że jest mało miejsc, a dużo zgłoszonych. Wtedy zaczęłam chodzić na zajęcia wokalne.
Teraz chodzę do MDK-u już 4 lata i doskonale swoje umiejętności. Jeżdżę na rożne konkursy, mam kilka nagród, z których jestem dumna, i ćwiczę, ćwiczę, ćwiczę... Chodzę na "wokal" razem z moją koleżanką Laurą, która jest lepsza ode mnie, ale się tym w ogóle nie chwali. W tym roku, dokładniej w 2 tygodniu ferii mam kolejny konkurs "Pasje i Talenty". Jestem najstarsza z kategorii, dlatego też mam spore szanse.
Polecam wam mieć właśnie takie swoje pasje i talenty, ponieważ nie samą nauką człowiek żyje!
Wstawiam stare zdjęcia z konkursów, które średnio mi się podobają, ale macie i cieszcie się :)
Papa!
Macie SWOJE " Pasje i Talenty"? ;3
0 komentarze: